 Wysłany: Pią 9:49, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Tim był szybki, lecz podknoł się o cos tuż przed rozpoczęciem drogi.
Gdy dobiegłeś do niego zauważyłeś, że potknoł się o dziwnego pokemona. -O Sandshrew! Musze go mieć! - powiedział chłopak i wypuścił Mudkipa. -Osłab Sandshrewa warczeniem, po czym zaatakuj uderzeniem! - rozkazał. Mudkip wykonał zadanie, ale Sandshrew skontrował drapaniem. -Jeszcze raz! - rozkazał młody trener. Mudkip jeszcze raz zaatakował, a Sandsherw jeszcze raz zaatakował drapaniem, gdyż nie znał innego ataku. -Zaatakuj uderzeniem! - rozkazał trener. Mudkip zaatakował i wygrał walke. Tim rzucił pokeballem i złapał pokemona po czym wypuścił go z niego i zeskanował pokedexem. -A teraz chcesz przeskanować moje poki? - zapytał. Weszliście na krajową droge nr. 1 Pallet Town - Viridian City. Nowy Rozdział Rozpoczęty! |
|
| Wysłany: Czw 21:00, 17 Sty 2008 Temat postu: |
|
| -I tak przegrasz- powiedizałem gdy dotarlem na miejsce uwaznie rozgladam sie za pokami . | |
| Wysłany: Czw 18:03, 17 Sty 2008 Temat postu: |
|
| -Heh - zaśmiał się chłopak.
-Ścigamy się do drogi nr 1? - spytał i od razu wystartował. |
|
| Wysłany: Czw 17:14, 17 Sty 2008 Temat postu: |
|
Nie , dzieki choćmy juz bo musze zlapac jakiegos pokemona  |
|
| Wysłany: Czw 16:30, 17 Sty 2008 Temat postu: |
|
| -Chciałbym zostać trenerem pokemon. A moim starterem jest Mudkip, chcesz zeskanować go pokdexem? - pyta Tim. | |
| Wysłany: Czw 12:04, 17 Sty 2008 Temat postu: |
|
| No to idziemy - powiedziałem z uśmiechem na twarzy i spytalem sie go kim chce zostac i jakie ma pokemony | |
| Wysłany: Czw 9:10, 17 Sty 2008 Temat postu: |
|
| -No wiem... - powiedział z uśmiechiem chłopak.
-Za jakieś 5 minut dojdziemy do Drogi nr 1: Pallet Town - Viridian City. - powiedział jeszcze bardziej szczerząc zęby. -Jednak idę z tobą, bo ja też wyruszyłem w podróż... - powiedział chłopak i wyszczerzył zęby jak najwięcej mógł i wyciągnoł Pokedex i zeskanował twojego Treecko. |
|
| Wysłany: Śro 20:05, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
| -Cześć nazywam się Ash i właśnie zaczynam swoja podróż pokemon- podalem mu ręke i powiedizałem :
-nara ide w kierunku jakiegos lasu musze zlapac pokemona jakiegos fajnego wiesz moze gdzie mozna jakiegos spokac? |
|
| Wysłany: Śro 19:27, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
| -W mieście nie ma pokemonów. - powiedział jakiś chłopak, jakby czytając ci w myślach.
-Cześć nazywam się Tim Dusturn i jestem wielkim fanem pokemonów. - powiedział chłopak wyciągając ręke. ------------------------------------------------------------------------------------- Zeskanowałeś Treecko. 
#252 Treecko Małe haki na stopach pokemona pozwalają mu wspinać się na pionowe miejsca, gruby ogon zaś służy mu do uderzania przeciwników oraz przepowiadania pogody na dzień następny. Treecko nigdy nie panikuje. Zakłada gniazda na drzewach w gigantycznych lasach. Płeć: Mężczyzna Typ: Roślina Wzrost: 18 cm Waga: 11 kg Lvl: 5 Ataki: - Uderzenie, - Chytre Spojrzenie Populacja: Mężczyzn - 87,5 Kobiet - 12,5% Ewoluuje w: Grovyle (na lvl. 16) Stan: To twój pokemon |
|
| Wysłany: Śro 18:54, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
| No to ide i chce złapać jakiegos poka, podczas drogi skanuje dexem treecko . | |
| Wysłany: Śro 18:53, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
| -Trecko! - odpowiedział radośnie pokemon.
Pallet Town nie jest takie małe więc troszkę drogi przed tobą. |
|
| Wysłany: Śro 18:51, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
| -Idz treecko - krzyknołem i rzucilem balla z pokiem.
-Witaj jestem twoim trenerm wyruszymy razem w podróż pokemon - powiedizałem z uśmiechem na twarzy i poszedłem w kierunku viridian city |
|
| Wysłany: Śro 18:49, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Profesor dał ci pokeball z Treecko i Pokedex.
Wróciłeś do domu. W domu zjadłeś i spakowałeś się, a gdy wyszłeś przed dom zderzyłeś się z średniego wzrostu brunetką. -Przepraszam! - powiedziała dziewczyna, pozbierała swoje książki i zaczeła biec. |
|
| Wysłany: Śro 17:16, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Hmm chciał bym dostac treeko kiedy juz mi da rzeczy potrzebne do podrozy lece na hate spakowac sie zjesc cos i nastepnie wyruszam w podroz. | |
| Wysłany: Śro 17:00, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
| -Ty jesteś Ash Ble, tak? - spytał rotorycznie i skreślił coś na liście.
-No więc jakiego pokemona chcesz? - spytał. PS: Spróbuje:P |
|
| Wysłany: Śro 15:09, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Tak
Ps wes to troche przyspiesz;p |
|
| Wysłany: Śro 13:02, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Po chwili przychodzi i wita się z młodym chłopakiem, po czym siada na czarnym krześle.
-Przyszłeś po pierwszego pokemona, tak? - pyta. |
|
| Wysłany: Wto 20:24, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
| No to czekam na niego | |
| Wysłany: Wto 20:23, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Weszłeś do laboratorium. Laboratorium było olbrzymie, pełno było w nim różnych wynalzków, komputerów...
-Chodź zaprowadzę cię do gabinetu Oak'a, narazie go nie ma lecz, już powinien być w drodze... - odparł i zaprowadził cię do gabinetu. W gabinecie był czarne krzesło na kółkach, komputer, różnorodne listy i wiele innych. |
|
| Wysłany: Wto 20:19, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
| poszedlem za nim i niemoglem sie doczekac kiedy dostane wreszcie pokemona | |
| Wysłany: Wto 20:16, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Przeczekałeś 10 min. i zobaczyłeś młodego chłopaka z mnóstwem kluczy w ręku.
-Ty do Prof. Oak'a, tak? - zadał ci pytanie retoryczne. -Właź do laboratorium, a nie marznij na dworze... w końcu jest -1C. - odparł i otworzył drzwi do laboratorium jednym z kluczy. |
|
| Wysłany: Wto 18:20, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Ucieszyłem sie że zdążyłem na czas i poczekalem te 15 min | |
| Wysłany: Wto 18:17, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Wybiegłeś z domu...
Biegłeś jak najszybciej do Oak'a. Po kilku minutach dobiegłeś zziajany, spojrzałeś na zegarek (który miałeś na ręce) który wskazywał godzinę 6:45. Na drzwiach widniała kartka: Laboratorium otwarte od 7:00 do 20:00. |
|
| Wysłany: Wto 14:58, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Szybko sie ubieram i biegne jak najszybciej do profesora sniadanie zjem potem . | |
| Wysłany: Wto 10:17, 15 Sty 2008 Temat postu: Pallet Town |
|
| Budzisz się, lecz za oknem panuje jeszcze ciemność. Spoglądasz na zegarek który wskazywał godzinę 6:20. Przypominasz sobie, iż dziś byłeś umówiony z Prof. Oak'iem na 7:00.
PS: Umówmy się, że z twojego domu do laboratorium Oak'a jest pół godziny drogi. |
|